poniedziałek, 4 listopada 2013

#7

Obudził mnie głośny huk . Szybko zerwałam się na równe nogi .Spojrzałam w tamtą
stronę i zobaczyłam Viki i mój pamiętnik . O cholera pewnie spadł z górnej półki -
pomyślałam i natychmiast dobiegłam do niej i wyrwałam jej mój Pamiętknik .
O obudziłaś się ? - zapytała na wstępie .
Mhmm a co spadło ? - zapytałam .
Twój ym no Pamiętnik - uśmiechnęła się zmieszana.
Spoko - odwzajemniłam uśmiech .
Gdzie Van ? - Dodałam .
Na dole z twoim bratem - zaczęła poruszać śmiesznie brwiami .
Co oni tam robią ? - zapytałam troszeczkę zdziwiona .
Niby tylko " Gadają : hahaha - odpowiedziała na moje pytanie .
Okey ... To ja idę zrobić sobie śniadanie też idziesz ? . -zapytałam moją przyjaciółkę .
Jasne . - odparła szybko . Schodziłyśmy na dół tylko słyszałam jak telewizor gra więc
się trochę zagubiłam to oni gadają czy co ? Akurat zeszłam z ostatniego stopnia i to
co zobaczyłam po prostu mnie na maxa zaszokowała Van całowała się z moim bratem
fuuu!!
Ymm my wam nie przeszkadzamy ? - powiedziałam dosyć głośno tak aby mnie
usłyszeli . Oderwali się z taką prędkością że nawet nie zdążyłam mrugnąć . Ich mina była bez cenna na co ja z Viki wybuchłyśmy śmiechem .
Co.... w-y.... tu-taj  ? mówiłam przez śmiech . Na co chyba jeszcze bardziej się
zawstydzili bo zrobili się cali czerwoni .
My nic - odparła po jakimś czasie Van .
Mhmm ta sama widziałam - Dodałam marszcząc czoło .
Jesteście razem ? - zapytałam .
No tak jakby - dodał do tej kowęrsacji Mati .
No tak jakby czy tak ? - powiedziała Viki
Eyy Mati wiesz że Cię kocham ale Van też i nie pozwolę jej skrzywdzić i ciebie też
więc się zastanówcie - powiedziałam bardzo poważnie patrząc na nich . Van spojrzała
na Matiego a Mati na Van po czym się uśmiechnęli a mój brat złapał ją za rękę .
Jesteśmy razem - w końcu powiedział Mati .
Jeeejj - odezwała się znowu Viki .
To wygląd na to że tylko ja jestem sama - powiedziałam trochę smutna.
Ojj nie smutaj shwaty przecież Bieber jest wolny - uśmiechnęła się Van .
Ta i jeszcze czego - prychnęłam ironicznym śmiechem .
Przecież wczoraj widziałam na własne oczy - dodała brunetka . A ja myślałam że
spalę się ze wstydu .
Dobra ja idę zrobić śniadanie a ty Viki siadaj koło Van i Matiego a ja zaraz przyjdę z
naszym śniadaniem - uśmiechnęłam się do dziewczyn i mojego brata i zniknęłam w
kuchni . Zrobiłam nam wszystkim płatki z mlekiem i zaniosłam każdemu po kolei .
Dziękuję - odpowiedziała Van i Viki kiedy podałam im miskę z płatkami .
Proszę - odparłam cała uśmiechnięta . Poszłam na górę się przebrać . Chciałam już
wybrać strój ale usłyszałam dźwięk mojej komórki . Sięgnęłam po nią i odczytałam
sms " Ym Cześć to ja Justin chciałem się zapytać czy ten pocałunek coś dla ciebie
znaczył ? " Nie no tym mnie zatkał stałam tam chwile bez ruchu . Nie wiem ile tak
stałam ale w końcu się ocknęłam i odpisałam " Nie wiem a dla ciebie ? " wróciłam do
mojego poprzedniego zajęcia i w końcu wybrałam ten zestaw poszłam do toalety
delikatnie się pomalowałam i kolejny dzisiaj raz usłyszałam dźwięk mojego telefonu
od razu wybiegłam z łazienki i poleciałam do telefonu aby odczytać wiadomość "
Możemy się spotkać ? " Od razu bez wahania się zgodziłam " Pewnie czemu nie a o
której ? (: " znowu " Będę za 20 minut ok ? " odpisałam " Czekam :3 " i na tym
skończyła się nasza rozmowa . Szybkim krokiem zeszłam na dół poinformować
moje przyjaciółki że wychodzę za 20 minut i potem im wszystko opowiem .
Dziewczyny postanowiły iść do domu odprowadziłam je do drzwi i pożegnałyśmy się.
 Usiadłam na kanapie koło Matiego który był pochłąnięty oglądaniem telewizji . i tak
zaczęła się nasza rozmowa .
Kochasz Vanessę ? - spytałam jako pierwsza .
I to bardzo - uśmiechnął się i spojrzał na mnie .
Cieszę się życzę wam szczęścia - również się uśmiechnęłam .
A ty kochasz kogoś ? - Wiedziałam że mojemu bratu mogę ufać i mówić o wszystkim .
Ale nie wiem czy mu powiedzieć że czuję coś do Biebera . A co jeżeli mnie wyśmieję ?
a co jeżeli ....
Hallo jesteś ? - Z moich rozmyśleń wyrwał mnie brat .
Co ? a tak tak . - odpowiedziałam szybko .
Czyli kto to taki ? - zapytał już poważniej .
No .... wiesz...Ten.....- jąkałam się .
Dalej mów .. - Mój nie cierpliwy brat się odezwał .
No bo ja kocham ... - powiedziałam .
Biebera - wyszeptałam bardziej do siebie niż do niego . Miałam nadzieję że nie
usłyszy . A jednak ...
CO ?! -krzyknął ? tak raczej krzyknął ale dlaczego ?
O co ci do cholery chodzi ?! - wydarłam się na cały dom .
Tego Biebera ? - powiedział nieco spokojniej .
Nie wiesz tego z kosmosu - zrobiłam minę typu "Face Palm "
Sorry że się podniosłem ale martwię się .  - delikatnie się uśmiechnął i podrapał się
nerwowo po karku .
Spoko , rozumiem i tak Cię kocham idioto - pocałowałam mojego brata w policzek .
Spojrzałam na telefon która jest godzina była równo 15 : 00 i rozległ się dzwonek do
drzwi . Uśmiechnęłam się sama do siebie na myśl o nim . Otworzyłam pędem drzwi .
Dzisiaj Justin wyglądał tak . Oblizałam wargi i zmierzyłam go od góry do dołu na co
on się uśmięchął .
WYCHODZĘ NIE CZEKAJ!!-Wykrzyczałam do mojego brata .
SPOKO!-Usłyszałam jeszcze jak zamykałam drzwi . Z Szatynem szłam w ciszy aż
doszliśmy do Parku . Tam przerwałam ciszę .
Po co chciałeś się spotkać - zapytałam na wstępie naszej rozmowy ..
Bo.. ja.. no.. ten.. chyba... - powiedział a ja nadal czekałam . Stanął i chwycił mnie
za jedną dłoń i spojrzał mi w oczy .
Bo ja chyba Cię Kocham - dodał szeptem . A mi oczy wyszły z orbity nie wiedziałam co
 zrobić . Czy wyznać mu moją miłość ?! A jak to tylko żart ? Ughh ... Raz się żyję ...
Ja .. Ja .. Ja też cię kocham - powiedziałam i pocałowałam go czułam wtedy stado
motyli w moim brzuchu  .  
Nie opierał się wręcz 
przeciwnie jego ręce zjechały na moje biodra a ja natomiast jedną ręką wplotłam w
jego idealną fryzurę a drugą oplotłam jego szyję . Dopiero po kilku minutach się od
siebie odlepiliśmy a Justin ponownie złapał mnie za dłonie .
Martyna Gomez zostaniesz moją dziewczyną ? - zapytał .
Tak - wyszczerzyłam się i dałam mu przelotnego buziaka w usta zaplątałam nasze palce
i szliśmy przed siebie rozmawiając wygłupiając się porobiliśmy se kilka fotek po czym
 on wstawił je na instagrama i dodał taki opis " Z moją księżniczką #Good #Day #Happy
 #Love <3 " .
Która godzina ? - spytałam się mojego chłopaka . Ahh jak to pięknie brzmi .
Jest .. 17:38 - Odpowiedział .
Muszę już iść do domu - zrobiłam smutną minkę .
Nie smutaj księżniczko , będę jutro zabieram cię do kina dobrze ? - zapytał .
Oczywiście - zrobiłam dziubek żeby mnie pocałował i tak się stało znów mogłam
poczuć jego malinowe usta na swoich . Odsunęliśmy się od siebie tak że stykaliśmy się
czołami .
Kocham Cię Shwaty - powiedział Bieber .
Ja też - odpowiedziałam . Juju się uśmiechnął i złapał delikatnie za moją dłoń .
Wracając pod mój dom się cały czas wygłupialiśmy , śmialiśmy w najlepsze do puki nie dotarliśmy pod mój dom .
Do zobaczenia księciu - powiedziałam do mojego miśka i pocałowałam go namiętnie .
Do zobaczenia Księżniczko - odpowiedział jak się od siebie odsunęliśmy . Weszłam do
domu cała w skowronkach . Weszłam do kuchni żeby coś zjeść bo zgłodniałam .
Zrobiłam sobie kanapki . Zjadłam je , nie mając co robić poszłam do mojego pokoju i
włączyłam twittera zrobiłam sobie zdjęcie i podpisałam " Tęsknie Miśiek @justinbieber <3 "
Nie musiałam długo czekać na odpowiedź " Ja ciebie też Shwaty :* #MuchLove.
Uśmiechnięta poszłam się wykąpać z racji że dzisiaj jest sobota to wybrałam sobie
ubrania na jutro . Wykąpałam się i ubrałam pidżame (2 obrazek z pączkiem)położyłam się do łóżka i
napisałam mojem chłopakowi sms " Dobranoc ;* " Odpowiedz dostałam 2 sekundy
później "Dobranoc Kicia ;* Bieberowych "
Zaśmiałam się i rozmyślałam nad moim życiem nie wiedząc kiedy zasnęłam . 
__________________________________________________________________
Jak wam się podoba ? <3 Jutro napiszę 2 rozdziały albo więcej . <3 Loffki <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz